SIEBIE I 15.04

Kiedyś usłyszałem takie powiedzenie, które podobno należy do starożytnych filozofów, że „człowiek jest tym co je”. Te słowa dobrze wprowadzają nas w dzisiejszą ewangelię.

(J 6,52-59) Żydzi sprzeczali się więc między sobą mówiąc: Jak On może nam dać /swoje/ ciało do spożycia? Rzekł do nich Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił – nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. To powiedział ucząc w synagodze w Kafarnaum.

Karmieni jesteśmy dzisiaj wszystkim. Najważniejsze, by było szybko i tanio. Pragniemy coraz więcej i więcej i ciągle nam jest mało. Od żywności po nowinki technologiczne. Bierzemy coraz więcej, zagarniamy i pochłaniamy wszystko co nowe i wciąż chodzimy głodni. W takiej perspektywie usłyszałem dosyć niedawno pytanie: co Kościół da dziś młodemu człowiekowi co przyciągnie go bardziej niż smartfon. Co dziś Kościół może dać w ogóle człowiekowi co może go bardziej zainteresować niż najnowszy model smartfonu, tabletu, samochodu czy jakiegokolwiek innego produktu? Odpowiedź jest tylko jedna.

Pamiętam jak zobaczyłem reportaż z rekolekcji dla młodzieży, które wygłosił bp. Ryś. Pytał on wtedy młodzieży: Czy to jest ten poziom życia, który nas zadowala? Na pewno? Że zjadłeś, że się wyspałeś, żeś wypił? Co ci daje wiara? Życie wieczne. Jak żeście przyszli do kościoła po co innego: sorry, nie ma. Nie ten sklep… […] Czego chcecie ode Mnie? Matury? Męża przystojnego? Żony w rozmiarach miss świata? Piątki dzieci? On mówi: Daję wam Siebie. Kocham was, bądźcie ze Mną. Chodźcie za Mną, bo wam nic więcej nie jest potrzebne, bądźmy razem. Interesuje cię to, czy idziesz do domu?…

Jest więc jedna odpowiedź i recepta na bieganie za wszystkim dzisiaj – to JEZUS CHRYSTUS!

To co On może mi dać jest wystarczające (a nawet przekracza moje marzenia i cele życiowe). Nikt nigdy ci więcej nie mógł i nie da więcej – uwierz w to!

Recepta jest jedna – przyjdź i karm się, syć się Nim. Nie chodź już nigdy głodny ani spragniony, a jeżeli to czuj się tylko głodny i spragniony Boga.

Jeżeli smutek przedziera się do twojego serca – On jest Chlebem Życia, który rozprasza ciemności. Gdy jakikolwiek spotka cię trud, zmęczenie, wypalenie, bezsens – nakarm się Ciałem Boga. Niech On przemieni całe twoje życie.