ZA KIM IDZIESZ? I 20.09
- Marek Krzyżkowski CSsR
- 20 wrz 2013
- 2 minut(y) czytania

Jest takie nasze przysłowie ” z kim przestajesz takim się stajesz”. Być z kimś, przestawać, dzielić swój los to zgodzić się na to, że co moje należy do niego i co jego należy do mnie. To dzielić wspólnie radości i smutki. To stawać się tak jak ten drugi. Iść obok lub iść za kimś…
(Łk 8,1-3) Jezus wędrował przez miasta i wsie, nauczając i głosząc Ewangelię o królestwie Bożym. A było z Nim Dwunastu oraz kilka kobiet, które uwolnił od złych duchów i od słabości: Maria, zwana Magdaleną, którą opuściło siedem złych duchów; Joanna, żona Chuzy, zarządcy u Heroda; Zuzanna i wiele innych, które im usługiwały ze swego mienia.
Często narzekamy na swój los. Mówimy wokół, że nam jest źle. Wędrujemy od lekarza do lekarza, a przychodnie stają się targowiskiem gdzie każdy opowiada jak mu to jest źle, a nawet jeden przekrzykuje drugiego przekonując, że akurat on to ma najgorzej i ma najwięcej chorób. Nie jest inaczej w naszych środkach publicznego transportu gdzie od najmłodszego do najstarszego narzekamy – na rodziców, nauczycieli, na sąsiadów, współlokatorów, a skończywszy na rządzących – kwitując jacy to oni nie są, a jacy są potworni i straszni, że tyle naobiecywali a nici z tego.
I pośród tych naszych narzekań i skarg na życie, poprzez miasta i wioski, przez nasze życiowe sytuacje idzie Jezus. Idzie i głosi Dobrą Nowinę. Mówi o tym jak Bóg nas bardzo kocha, że jest przy nas i nad nami czuwa i nie pozwoli, by się nam coś złego w życiu stało. Mówi, że jest Niebo, a w nim miejsce dla każdego i że tam na nas dobry Ojciec czeka. Idzie i uzdrawia. Wyciąga z chorób – tych najstraszniejszych i najgorszych. Wskrzesza umarłych, sprawia, że niewidomi widzą a głusi słyszą. Uwalnia ze złych duchów i sprawia, że ludzie stają się wolni od złego. Idą za nim nieprzebrane tłumy – apostołowie, cała rzesza uczniów, kobiety i wierni słuchacze. Idą za Nim, a On zmienia ich życie, przemienia ich rzeczywistość, nadaje sens i rozjaśnia serca i umysły.
A ty, a ja za kim, za czym idę?
Comments